środa, 30 grudnia 2015

W schronisku dla zwierząt w Jamrozowiźnie

W b.r.szk. uczniowie naszej szkoły już po raz drugi brali udział w akcji charytatywnej na rzecz zwierząt ze schroniska w Jamrozowiźnie. Organizatorem akcji była wych. kl.2 Pani Anna Ferdyczak. Akcja przebiegała pod hasłem: I jak tu nie kochać psa!


Kiedy smutno ci na duszy,
twój pies mordą trąca cię,
łeb ci na kolanie kładzie,
jakby mówił: nie martw się.

I jak tu nie kochać psa,
gdy pies taką mordę ma?

Kiedy myślisz, że dokoła 
nikt pokochać nie chce cię,
spójrz na niego. To dla ciebie
mocno bije serce psie.

I jak tu nie kochać psa,
 gdy pies takie serce ma?
(tekst B. Borzymowskiej)
Od organizatora:
Gdy w marcu ubiegłego roku szkolnego po raz pierwszy weszłam do schroniska w Jamrozowiźnie dowiedziałam się, że na jego terenie przebywa ponad 300 psów i całkiem spora gromadka kotów. Schronisko borykało się z problemami finansowymi i kadrowymi. Brakowało wszystkiego, począwszy od karmy, a na deskach na budę kończąc. Trudna sytuacja odbijała się na przebywających w schronisku zwierzętach. Psy były niedożywione, chore, apatyczne.
Poczułam się nawet trochę nieswojo zdając sobie sprawę z tego, że to co przywiozłam do schroniska, co udało się nam - nauczycielom i uczniom poprzez akcję zorganizowaną w szkole zebrać to zaledwie "kropla w morzu potrzeb". Pocieszając się przypomniałam sobie powiedzenie, że "kropla drąży skałę". Zabrzmiało to w mojej głowie pocieszająco i motywująco. To wtedy właśnie pomyślałam, że akcja zbiórki żywności dla biednych, samotnych, pozbawionych miłości i domu zwierząt może stać się akcją cykliczną, organizowaną w szkole zawsze przed Bożym Narodzeniem.
Na moje zaproszenie do udziału w akcji w bieżącym roku szkolnym 2015/2016 odpowiedzieli wychowawcy, uczniowie i rodzice uczniów naszej szkoły, udało mi się także pozyskać sojuszników z zewnątrz. W efekcie zebraliśmy dużą ilość suchej karmy, karmy w puszkach i kocy. 30 grudnia przekazałam te "dary"do schroniska w Jamrozowiźnie. Myślę, że wszyscy możemy " uśmiechnąć się do siebie", zrobiliśmy coś dobrego. Wsparliśmy zwierzęta tak bardzo od nas ludzi zależne, a często tak źle traktowane. 
Jestem przekonana, że akcje charytatywne na rzecz zwierząt to doskonałe lekcje uczące naszych wychowanków odpowiedzialności za zwierzęta, wyzwalające w nich uczucia i chęć niesienia pomocy.
DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ZA UDZIAŁ W AKCJI !!! Pozdrawiam - Anna Ferdyczak
Jamrozowizna rok szkolny 2014/2015


Jamrozowina rok szkolny 2015/2016

Dary zebrane dla zwierząt

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.